Żaneta Sierny
Żaneta opowiedz nam swoją historię.
Dla mnie takim przełomowym momentem był rok 2015, kiedy to przeprowadziłam się z Łodzi na Śląsk. Jakby całe moje życie obróciło się o 180 stopni. Ze względów zdrowotnych wróciłam do rodziców. Z drugiej strony mogłam też trochę zaopiekować się nimi.
Ten powrót to był straszny moment, jeśli chodzi o moją karierę zawodową, ja nigdy na Śląsku nie pracowałam, cała moja kariera związana była z Łodzią, z instytucjami i firmami tam zlokalizowanymi. Do 2017 roku, przez 2 lata szukałam pracy, przez chwilę pracowałam w sądzie, ale nie było możliwości tam pracować na dłużej. W marcu w 2017 roku otrzymałam informację, ze powstaje firma i mogę pracować zdalnie. Dla mnie to było zupełnie niepojęte, że można pracować przez Internet. Nie znałam tej formy pracy. Otworzył się dla mnie nowy świat, w małej miejscowości mogłam pracować i rozwijać się.
Wróćmy na moment przed przełomowy 2015 rok
Wtedy bardzo intensywnie pracowałam, mocno rozwijała się moja kariera. Skończyłam dwa kierunki studiów: prawo i historię sztuki na Uniwersytecie Łódzkim. Rozpoczęłam aplikację radcowską.
A co było po wypadku?
Pracowałam jeszcze, ale czułam, że potrzebuję zwolnić, więc tak, jak już mówiłam, wróciłam do rodziców.
Znalazłam pracę i rozpoczęłam studia doktoranckie.
- A kim jesteś prywatnie?
Moim wielkim hobby jest hodowla owczarków niemieckich, które darzę wielką miłością. Interesują mnie także aspekty socjologiczne różnych dziedzin życia i różnych obszarów Polski. Mam znajomą Panią Wandę, która kiedyś była dziennikarką – dziś jest już na emeryturze, często rozmawiamy o różnych aspektach życia i porównujemy historię i to, co wydarzyło się na obszarze Warszawy i Śląska na przełomie dziejów.
Kim jest Żaneta dziś?
Na pewno osobą, która znalazła się w nowym świecie, w takim momencie życia, by znów samodzielnie stanąć na nogi, samodzielnie funkcjonować. Moja niepełnosprawność mnie już nie ogranicza wyłącznie do osób trzecich.
Jakby postawiono przed Tobą grupę młodych niepełnosprawnych osób, coś byś im chciała powiedzieć?
Tak, chciałabym powiedzieć, żeby zająć się dziedziną, która jest też hobby. Obecnie jest taka różnorodność, że można znaleźć coś unikatowego dla siebie. W tej chwili wiele dziedzin biznesowych zazębia się i przenika, także myślę, że jeśli ktoś chce być dobrym pracownikiem w latach dwudziestych XXI wieku, to musi dostrzec to przenikanie się przestrzeni i dziedzin wiedzy.
Dziękuję za rozmowę
Iwona Lewandowska